Idzie Antykomuna: Zdelegalizować SLD - jutro pikieta!

Antykomuna uderza bezpośrednio w komunistów! Już jutro, 13 grudnia, w 31. rocznicę wprowadzenia w Polsce stanu wojennego zbierzemy się o godz. 17 pod siedzibą SLD przy ul. Piotrkowskiej 203/205 by wspólnie domagać się delegalizacji tej największej w naszym kraju partii postkomunistycznej. W tej akcji łączymy się z antykomunistami z całej Polski, którzy organizują podobne pikiety w swoich miastach. A poniżej prezentujemy krótki opis partyjnego betonu o PRL-owskim rodowadzie, zwanym Sojuszem Lewicy Demokratycznej [dawniej: SdRP (dawniej: PZPR)]:

SLD, czyli Sojusz Lewicy Demokratycznej jest partią, której członkowie, wywodzili się z takich ugrupowań jak Socjaldemokracja Rzeczypospolitej Polskiej oraz Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Została ona zarejestrowana 17 maja 1999 roku, jednakże w latach 1991-1999 funkcjonowała jako koalicja skupiona wokół SdRP, które zostało założone bezpośrednio przez działaczy byłego PZPR-u w 1990 roku. SLD jest także członkiem Międzynarodówki Socjalistycznej, czyli organizacji skupiającej ugrupowania socjaldemokratyczne, socjalliberalne i socjalistyczne, czyli ukrytej kontynuacji Międzynarodówki Komunistycznej. SLD było w rządzie dwukrotnie podczas II i IV kadencji sejmu oraz trzech ich członków było premierami. Za każdym razem, dojście do władzy tego ugrupowania skutkowało wzrostem zadłużenia państwa oraz powiększeniem deficytu handlowego.

Ideologia samej partii wywodzi się z nurtu socjaldemokratycznego. Zakłada on budowę ustroju socjalistycznego, czyli kontynuację doktryny Marksa i Engelsa. Głównymi celami tej ideologii jest państwo opiekuńcze, polityka pełnego zatrudnienia ( w tym też ukrytego bezrobocia znanego w czasach PRL-u), równość oraz brak podziałów czy granic. Większość tych wartości znanych jest także w ideologii anarchistycznej, której duża część partii socjalistycznych nie wyrzeka się.

Jak zostało wspomniane wcześniej większość członków Sojuszu Lewicy Demokratycznej było aktywnymi działaczami w czasach komunistycznych w Polsce, a oto kilku z nich :

• Włodzimierz Cimoszewicz - działacz Związku Młodzieży Socjalistycznej oraz później członek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej
• Józef Oleksy – członek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, członek zarządu Socjalistycznego Związku Studentów Polskich i tajny współpracownik Agenturalnego Wywiadu Operacyjnego
• Marek Borowski – członek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, członek Związku Młodzieży Socjalistycznej oraz syn byłego przedwojennego działacza Komunistycznej Partii Polski.
• Leszek Miller ( obecny przewodniczący SLD) – członek Związku Młodzieży Socjalistycznej, I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Skierniewicach, sekretarz Komitetu Centralnego PZPR, członek Biura Politycznego Komitetu Centralnego PZPR
• Aleksander Kwaśniewski – członek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, członek rządu Zbigniewa Messnera w latach 1985-1987

Obecnie zarówno działacze jak i sympatycy SLD nie odcinają się od ideologii ani symboli komunistycznych, o czym najlepiej świadczy przykład tegorocznego pierwszomajowego marszu organizowanego przez tę partię. Na załączonym zdjęciu widać jak uczestnicy zgromadzenia niosą transparenty z sierpem i młotem oraz hasłami typu „Władza rad”. Nikt nie został za to ukarany chociaż Konstytucja mówi jasno : „Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa ”. Można więc po raz kolejny zadać sobie pytanie, czy aby na pewno żyjemy w państwie prawa, gdzie wszyscy pod nie podlegają?

Przemysław Kicowski