środa, 2 listopada 2011

Postkomuniści uratują UE?

Unia Europejska sypie się na naszych oczach. Urzędnicy Brukseli kolejnym państwom fundują bankructwo, czyli zjawisko wcześniej praktycznie niespotykane. Władze wciąż realizują swoje plany posługując się postmarksizmem, który prawie idealnie maskuje skrajnie lewicowy charakter unijnego tworu. System, w którym żyjemy jak widać nie tylko nie działa, ale również niszczy każdego kto zostanie ''umoczony'' w lewicowy liberalizm. Ludzie wydający dyrektywy z Brukseli w końcu zwrócili się o pomoc do tych, od których się uczyli. Doradca prezydenta Rosji Arkadij Dworkowicz zapewnił ostatnio, że Kreml jest gotów udzielić UE pomocy finansowej. Rosjanie twierdzą, że stabilność finansowa Unii jest potrzebna dla zapewnienia bezpieczeństwa w Europie. Zdumiewające jest jak szybko kończy się chwała euroentuzjastów, którzy zapewniali Polaków, że UE ma być źródłem wszelkiego dobrobytu, dzięki któremu będziemy mogli zapomnieć o zmorach PRL-u. Dziś oni sami muszą żebrać pieniądze na utrzymanie i to właśnie... w Moskwie.
Hubo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz