niedziela, 20 stycznia 2013

Władze Zduńskiej Woli wychwalają Armię Czerwoną



Jutro odbędą się w Zduńskiej Woli obchody 68 rocznicy wyzwolenia miasta przez czerwonoarmistów. Wydarzeniu patronuje pan prezydent Piotr Niedźwiecki. Jako Młodzież Wszechpolska pragniemy wyrazić ubolewanie z powodu zorganizowania tej imprezy. Musimy zdać sobie sprawę z tego co stało się w roku 1945. Nastąpiła wtedy zmiana okupacji z brunatnej na czerwoną, z nazistowskiej na komunistyczną.



Ten dzień nie oznaczał początku wolnej i niepodległej Polski, ale rozpoczęcie jednego z najgorszych okresów w dziejach naszej Ojczyzny – stalinizmu. Należy przypomnieć, że to co patetycznie nazywa się wyzwoleniem w rzeczywistości oznaczało sowiecki terror. Zbrodnicza ideologia komunizmu wymordowała więcej ludzi niż Hitler ze swoją świtą, to komuniści również odpowiadają za kolejne lata prześladowań, tortur i morderstw na Polakach. Ponoszą moralną odpowiedzialność za rozkład państwa, upadek gospodarki, rozwarstwienie społeczne i w końcu stan wojenny. Dzisiejszego dnia mija kolejna rocznica zbombardowania Sieradza przez sowieckie lotnictwo, wskutek czego śmierć poniosło około sto osób. Czy to nazywamy wyzwoleniem? A może według władz Zduńskiej Woli wyzwoleniem można nazwać ubeckie katownie i miejsca kaźni polskich bohaterów – Akowców, żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, czy zwykłych ludzi nie godzących się na rządy komunistów w Polsce? Co byśmy powiedzieli dziś takim ludziom jak rotmistrz Witold Pilecki, generał Fieldorf „Nil”, Danuta „Inka” Siedzikówna, że czcimy pamięć okupantów i zdrajców, a o nich, o wolnych Polakach zapominamy? Panie prezydencie chcielibyśmy wierzyć, że był to tylko delikatnie mówiąc błąd przy pracy, brak zastanowienia się nad sprawą, tym bardziej, że wiele Pana zachowań budziło podziw, chociażby jawny udział w marszu w obronie Telewizji Trwam, który w ubiegłym roku przeszedł ulicami Zduńskiej Woli. Przy naszej krytyce nie mówimy, by zapomnieć o tym dniu, ale żeby jego obchodzenie miało inny wydźwięk, żeby przypominało o tym, kto zasłużył na pamięć, a kto na potępienie.
Paweł Mazur

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz