poniedziałek, 24 października 2011

Przedwojenna działalność narodowych radykałów w Łodzi cz.1

Ostatnio przedstawiłem historię wyborów do Rady Miejskiej w 1934 roku. Tym razem chciałbym pokazać szerszemu gronu publiczności historię organizacji narodowo-radykalnych w Łodzi przed wojną. Jest to na pewno o tyle ciekawe, ze względu na ostatnią konsolidację łódzkiego obozu narodowego skupiającego się obecnie w ONR. Historia łódzkiego Obozu Narodowo – Radykalnego rozpoczęła się w maju 1934 roku. Wtedy to też organizację Związku Młodych Narodowców przemianowano na ONR z„ inicjatywy byłego przewodniczącego zdelegalizowanego OWP i szefa Sekcji Młodych SN w Łodzi – Mariana Kruażyra”[1].

Przedwojenna działalność ONR dzieliła się na dwie części: szkolenie nowych członków i akcje propagandowe oraz „drużyny „Ręki z mieczem” – prowadzące czynną akcję rewolucyjną”[2].
Grupa odpowiadająca za propagandę wewnętrzną i zewnętrzną wpierw zajmowała się zaznajamianiem nowych członków z ideą rewolucji narodowo-radykalnej. Akcja zewnętrzna miała polegać na propagowaniu haseł ONR, tak „aby nie było Polaka, który nie zna ONR i jego podstawowych haseł i aby większość Polaków czuła, że nasze cele są ich celami, a nasze zwycięstwa ich zwycięstwami”[3].Zaczęto planować działanie organizacji poprzez zebrania mające odbywać się
najrzadziej co dwa tygodnie oraz agitację i propagandę. Struktura ONR była jednakowa. Działalność ONR dzieliła się na tereny i zadania z nimi związane. Dlatego też istniały 5-7 osobowe grupy, które odpowiadały za wypełnienie swoich obowiązków związanych z danym miejscem. Idąc dalej, w każdym z województw na czele stał kierownik, który miał swoich zastępców(przynajmniej trzech). Byli odpowiedzialni za nałożoną na siebie pewną sferę zadań. Jeden z nich miał zajmować się „pracą wewnętrzną, tj. programem referatów grupach, kursami prelegentów(przynajmniej raz w roku), kursami agitatorów i kursami organizowanymi na prowincji”[4].Drugi zaś miał zajmować się „tajną propagandą pisemną (komunikatami okręgowymi, referatami, ulotkami) i kolportażem tychże druków w centrali”[5].
Trzeci pomocnik kierownika miał zajmować się „korespondencją do nielegalnych pism, kierowaniem ewentualnymi pismami legalnymi i ludźmi „siedzącymi” w prasie codziennej oraz układaniem haseł i postulatów dla propagandy ulicznej”[6]. Wszystko było bardzo dobrze zorganizowane. W każdej z komórek byli ludzie odpowiedzialni za wykonywanie zadań akcji publicznych i kolportażu.

Działalność łódzkiego ONR została zawieszona na okres wakacji w 1934 r. „Do jesieni praca ograniczała się do podtrzymywania ducha wśród członków za pomocą wydawnictw, ulotek i innych dostępnych środków propagandowych”[7]. W Łodzi jak donosiły kroniki policyjne, drukowana również była „Nowa Sztafeta”. Na przestrzeni kilku miesięcy sytuacja nie ulegała zmianie. Dopiero dzięki Związkowi Hallerczyków doszło do reaktywowania organizacji. Zaczęto od kolportażu „Sztafety” i innych nielegalnych gazet[8]. Jednym z hamulców była nieufność Obozu wobec niektórych osób działających w związku(Hallerczyków). W listopadzie 1935 roku odbyło się spotkanie zarządu Związku Hallerczyków, na którym zdecydowano się utworzyć sekcję propagandową ONR. Tak jak wcześniej miała zajmować się kolportażem „Sztafety”, nielegalnych publikacji i druków wydawanych przez Zarząd Główny ONR[9].
Jednym ze sposobów było „zbieranie adresów osób zajmujących eksponowane stanowiska w mieście i rozsyłanie im czasopism”[10]. Jak każda organizacja i ONR chciał powiększać swoje wpływy.

Uwaga oenerowców skupiła się na osobach ze Stronnictwa Narodowego. Niektórzy członkowie zostali wciągnięci w działalność i za zadanie dostali „zradykalizowanie „od dołu” działalności Stronnictwa i przeciągnięcie jego zwolenników na stronę ONR”[11]. Postawiono na ludzi z SN „Żubardź”, którzy sprzyjali ONR, jednak do zwiększenia wpływów nie doszło.


Zanik działalności ONR wynikał z represji władz i niechęci osób będących w organizacji do działalności nielegalnej . Dużo osób wchodziło w szeregi Sekcji Młodych SN, Związku Hallerczyków czy też innych ugrupowań. Na zakończenie wypadałoby przypomnieć, iż w 1934 roku w Berezie Kartuskiej doszło do rozłamu wewnątrz ONR. Ugrupowanie rozbiło się na dwa obozy ONR „ABC” i Falangę. To właśnie tej drugiej organizacji będzie poświęcony kolejny artykuł.

KrzychuLDZ


______________________________________________________________________

[1] K.W. Mucha, Obóz Narodowy w Łódzkiem w latach 1926-1939,Wydawnictwo Ibidem, Łódź 2009, str. 49
[2]K.W. Mucha, Obóz Narodowy w Łódzkiem w latach 1926-1939, Wydawnictwo Ibidem, Łódź 2009, str. 176
[3] K.W. Mucha, dz. cyt. str. 176
[4] K.W. Mucha, dz. cyt. str. 176
[5] K.W .Mucha, dz. cyt. str.176
[6] K.W .Mucha, dz. cyt. str. 177
[7] K.W .Mucha, dz. cyt. str. 177
[8] K.W. Mucha, Obóz Narodowy w Łódzkiem w latach 1926-1939, Wydawnictwo Ibidem, Łódź 2009, str. 177
[9] tamże
[10] K.W .Mucha, dz. cyt. str. 178
[11] K.W .Mucha, dz. cyt. str. 178

2 komentarze:

  1. a o strzelaninie socjalistów z narodowcami wiedzieli? to jeszcze zanim "polscy" komunisci wypaczyli socjalizm... lata przed rewolucją...

    OdpowiedzUsuń
  2. 44 year old Database Administrator III Briney Rowbrey, hailing from Manitou enjoys watching movies like Godzilla and Machining. Took a trip to Monastery and Site of the Escurial and drives a XC60. czytaj wiecej

    OdpowiedzUsuń