czwartek, 3 marca 2011

Państwo a Naród

Chciałbym rozpatrzyć pokrótce rolę państwa i zmian, jakie sami powinniśmy do niego wnieść naszą ciężką pracą. Przechodząc do sedna sprawy, obserwując 20-letnie działania po okrągłym stole państwa polskiego, zadać trzeba sobie pytanie czy aby to państwo jest gotowe do „służenia” narodowi, bo według mnie do tego powinno być stworzone jak i władza wybierana w demokratycznych wyborach, która jednak w owym systemie o problemie ludzi dowiaduje się kilka miesięcy przed wyborami, a następnie rzuca piękne słowa o ich zniwelowaniu. Gdy tylko dana partia zdobędzie władzę zapomina o swych słowach śmiejąc się obywatelowi w twarz sztuczkami PR.

Niewydolność i nieudolność państwa

Obecna jest w codziennym życiu i ukazuje braki w każdej z najważniejszych dziedzin życia obywatela. Niestety przez swe działania, uchwalania niepotrzebnych ustaw, nawał biurokracji zniechęca młode nowe pokolenia do szanowania tego państwa jak i odrzuca polskich przedsiębiorców do inwestowania we własnym kraju, ze względu na właśnie owe zbędne przepisy. Zastanawiam się dość często dlaczego naród przyzwala na bajki wmawiane co kilka lat przy okazji wyborów i czemuż to nie ma żadnej reakcji na wybryki rządzących.

Zauważmy, że jeden z ważniejszych czynników wychowawczych młodego pokolenia jakim powinien być system edukacji leży i powoli umiera w całej rozciągłości nie przystosowując młodego człowieka do życia jak i nie wpaja skutecznie podstawowych wartości moralnych i zasad.

Młody człowiek obecnie omijając np. szkołę średnią wychodzi z marną wiedzą dotyczącą kultury narodowej. Przeważnie dana osoba jeżeli jest ambitna musi sama na własną rękę dowiadywać się na różne tematy dotyczące historii, postaw osób ją tworzących i idei, z których można wyciągnąć wiele dla siebie a po przez jej dopracowanie stworzyć nową myśl prowadzącą do polepszenia bytu ogólnonarodowego.

Niestety obecna młodzież jest w szkołach pozbawiona myślenia twórczego (przykładem mogą być wypracowania pisane według klucza, które takiej możliwości myślenia nie dają). Upadek szkolnictwa jest też przyczyną takiego zachowania narodu przyzwalającego na niszczenie państwa i życia codziennego przez wybieranych do zarządzania nim ludzi. Młody człowiek nie wie jak zachować się w tej sytuacji przyjmując ją za rzecz normalną oraz łatwiej godzi się z tym co dookoła siebie widzi. Brak możliwości spełniania się, brak wyższych pensji pozwalających na godniejsze życie, brak mieszkań, dobrych dróg, placówek zdrowia publicznego itp. Itd. Za co obecnie rządzący się nie biorą, kończy się totalnym fiaskiem.

Nie namawiam tu oczywiście do żadnej rewolucji zbrojnej, bo to wyjściem żadnym nie jest, lecz przełamania pewnego impasu, pokonania myśli prowadzącej do bycia w ciągłej społecznej opozycji. Zrozumienie jednej sprawy jest ważne, że to nacisk i wymaganie od danego rządu jest naszym obowiązkiem. Bez względu na to czy ktoś na daną partię głosował.

Grupy trzymające dziś stery władzy dzielą społeczeństwo nie mogące nawet dostrzec spraw ważniejszych niż tematy proponowane im przez danych liderów. Niszczenie jedności narodowej przez klasę polityczną prowadzi do wewnętrznej słabości państwa. Myślenie o tym, że nic nie da się i tak zrobić pokazuje upadek wychowania i myśli społecznej. Trzeba to jak najszybciej odrzucić, by rozpocząć zmiany i zakończyć duszenie się we własnym domu, własnym kraju.
Cieszy tym bardziej zwiększająca się liczba ludzi przekonujących się i dołączających do Ruchu Narodowego, który samoczynnie wymaga od swych członków stawiania sobie wielkich celów i wymagania od samych siebie zdobywania większej wiedzy i zaangażowania się w działalność na rzecz dobra narodu.

„Bezczynność polityczna nigdy nie uwalnia od odpowiedzialności za klęski spadające na naród z powodu czynów niedojrzałych i lekkomyślnych, bo wtedy jest się odpowiedzialnym za to, że się w ważnej chwili dziejowej nic nie robiło".
Roman Dmowski
Państwo dla Narodu!

KrzychuLDZ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz