środa, 29 lutego 2012

24 lutego narodowcy w rocznicę powstańczej bitwy pod Dobrą

W piątek 24 lutego, w rocznicę powstańczej bitwy pod Dobrą (24 lutego 1863r.) przedstawiciele Narodowej Łodzi wybrali się do owej miejscowości by uczcić pamięć poległych za Ojczyznę.
Narodowcy odmówili modlitwę, a znicze składające się w polskie barwy zapłonęły  przy tablicy upamiętniającej ofiary wydarzenia z 1863 roku.
Jest to kolejna inicjatywa, która pokazuje jak szerokie pole działania obejmuje Narodowa Łódź.

Rys historyczny bitwy:

„Gdy w styczniu 1863 roku rząd moskiewski zadekretował, aby młodzież polską oblec w nienawistny mundur sołdata pognać w głąb Rosji, tajny Rząd Narodowy wezwał naród do broni. Wezwanie to znalazło silny oddźwięk  w kraju. W naszych stronach – w dawnym województwie łęczyckim – na odgłos rozpoczętej walki o wolność pierwsze ruszyły się miasta fabryczne. W końcu stycznia ks. Józef Czajkowski, wikary łódzki zebrał w Łodzi pierwszy odział łęczycki i poprowadził go nocą z 31 stycznia na 1 lutego w lasy sieradzkie dla połączenia się z partią mjr. Józefa Oksińskiego(…)

Dnia 24 lutego 1863 r. Moskale napadli  na powstańców pod Dobrą. Walka toczyła się najpierw na polu pod lasem. Strzelcy polscy ponosili wiele strat, ich dubeltówki i pojedynki nie mogły sprostać gwintowanym karabinom moskiewskiej piechoty. Moskale wdarli się do lasu i trzykrotnie atakowali obóz polski. Dwa ataki odbili strzelcy wspierani przez kosynierów. Przy trzecim ataku przerzedzone szeregi polskie załamały się. Nastąpiła bezładna walka w obozie. Zaciekle broniła się grupa młodzieży skupiona wokół sztandaru. Została ona wykuta bagnetami. W grupie tej odważnie walczyła  Maria Piotrowiczowa  z Radogoszcza. Odrzuciła ona wezwanie do poddania się i padła pod ciosami moskiewskich żołdaków.
Bitwa pod Dobrą zakończyła się klęską powstańców. Poległo naszych 63, wielu rannych Moskale dobili. Na cmentarzu w Dobrej, w Bratniej Mogile pochowano 52 powstańców. Maria Piotrowiczowa pochowana została w Łodzi, a kilku poległych złożono do grobów w Brzezinach, Strykowie i Skoszewach.”

Maciek Yogi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz