Wraz z dniem 1 sierpnia
2012 Straż Miejska dostała kolejne uprawnienie, a mianowicie,
będzie mogła rekwirować towar osobom handlującym warzywami bądź
owocami bez należytych zezwoleń. Następnie będą one sprzedawane
określonemu hurtownikowi za 25 % ceny rynkowej, natomiast cały
dochód ma być przeznaczony do dyspozycji sądu.
Takim oto sposobem Straż
Miejska znalazła kolejny sposób aby zasilić budżet miasta kosztem
Bogu ducha winnych ludzi, najczęściej starszych chcących
dorobić do niskich emerytur i rent. Oficjalnie
„nielegalni” handlarze stanowią duże zagrożenie dla tych
posiadających koncesje, ponieważ nie płacą podatków i wymaganych
składek. Jednak wiele osób
jedynie dorabia w ten sposób i płacenie takiego haraczu sprawiłoby, że ich działalność przestałaby im się opłacać. O ile prościej byłoby znieść koncesje i dać
wreszcie ludziom zarobić na swoich własnych plonach i ciężkiej
pracy? Dodatkowo pozbawia się konsumentów szansy na kupowanie tanich
owoców i warzyw, gdyż teraz każdy sprzedawca aby uniknąć
zarekwirowania towaru będzie musiał podnieść ceny swoich
produktów aby nie dokładać do interesu.
Niestety po raz kolejny
pieniądze, które mogły trafiać do kieszeni obywateli wylądują w
budżecie miasta. Rozumiem, że Łódź jest biedna i zadłużona i
trzeba szukać oszczędności oraz dodatkowych dochodów aby „załatać
dziury” ale nie kosztem mieszkańców miasta i to najczęściej
jego najbiedniejszej części. Wprowadzanie kolejnych koncesji,
podatków, zabieranie ludziom plonów ich pracy to nie jest metoda
...
Przemek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz