niedziela, 7 marca 2010

Rekolekcje w tradycji katolickiej.


Czas Wielkiego Postu, który obecnie przeżywamy, powinien być dla chrześcijanina czasem największych wyrzeczeń oraz wewnętrznej pracy nad sobą. Ma to nas przygotować nie tylko do owocnego przeżycia Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, ale i do walki przez resztę roku. Do walki nie tylko z otaczającym nas światem, który próbuje wyrugować z naszego życia najpiękniejsze wartości, ale i do walki z samym sobą, gdyż często to nasze nieuporządkowane życie wewnętrzne stanowi największą barierę dla Sprawy, o którą walczymy. „A któż dzielniej wojuje niż ten, kto stara się pokonać samego siebie? To winno być naszym zadaniem: pokonać naprawdę samego siebie, stawać się codziennie coraz mężniejszym, coraz lepszym w tej walce” – pisze Tomasz a Kempis w „Naśladowaniu Chrystusa”. I niejako uzupełniając pisze on kilka rozdziałów dalej: „Nie ma groźniejszego i gorszego wroga duszy niż ty sam, kiedy nie jesteś w zgodzie ze swoim duchem”. Celem wyrobienia tej „szkoły ducha” organizowane są w Wielkim Poście rekolekcje. W tym roku mamy to szczególne szczęście, iż rekolekcje wielkopostne będą głosić w Łodzi księża z Bractwa Św. Piusa X ! Czym jest Bractwo nie trzeba chyba nikomu zaangażowanemu w walkę o Tradycję katolicką przypominać. Na mapie tradycjonalizmu katolickiego jest to z pewnością najbardziej rozpoznawalna „firma” ceniona za swoją bezkompromisowość w walce z modernizmem, liberalizmem i innymi wypaczeniami w Kościele. Wspomnę tylko, że podczas ostatnich rekolekcji Bractwa w Łodzi, poświęconych Mszy Świętej w klasycznym rycie rzymskim, zabrakło miejsc w kaplicy ze względu na tak duże zainteresowanie. Nie wątpię, że i tym razem będzie podobnie, zwłaszcza że zachęca do tego już sam temat rekolekcji: „O naśladowaniu św. Józefa”. Temat jak widać bardzo męski i do mężczyzn głównie skierowany aczkolwiek wszystkie Panie które zjawią się na tychże rekolekcjach będą mogły wiedzieć czego powinny oczekiwać od swoich mężczyzn, co szczególnie w obecnych czasach kryzysu rodziny oraz formy wyrazu prawdziwej miłości między dwojgiem ludzi (oczywiście różnej płci !) wydaje się tematem bardzo palącym.
Rekolekcje wygłosi ks. Jan Jenkins, a szczegółowy ich plan wygląda następująco:

12 marca, piątek
Godz.17.00 – Różaniec (możliwość przystąpienia do spowiedzi)
17.30 wykład
18.00 Msza Św.
18.45 wykład
1930 Droga Krzyżowa

13 marca, sobota
16.00 Różaniec (możliwość spowiedzi)
16.30 wykład
17.30 Gorzkie Żale
18.00 Msza Św.
19.00 wykład

14 marca, Niedziela
09.00 Różaniec (możliwość spowiedzi)
09.30 wykład
10.00 Uroczysta Msza Św.
11.15 wykład

Wszystkie Msze Św. odbywają się oczywiście w klasycznym rycie rzymskim. W kaplicy Bractwa będzie również istniała możliwość nabycia pozycji książkowych dot. Bractwa i jego założyciela – abp. Lefebvre, a także kryzysu w Kościele oraz środkom zaradczym jakie postuluje Bractwo. Oprócz tego do nabycia będą modlitewniki polsko-łacińskie oraz stały periodyk Bractwa w Polsce „Zawsze Wierni” poświęcony szeregowi różnych tematów (m.in. chrześcijańscy mężowie stanu, Społeczne Królestwo Chrystusa Króla czy katoliccy pisarze).
Wszystkich jeszcze nie zorientowanych informuję, że kaplica Bractwa Św. Piusa X w Łodzi mieści się przy ul. Obywatelskiej 74. Serdecznie zapraszamy gdyż nie na co dzień mamy możliwość uczestnictwa w takiej uczcie duchowej !

Marek

2 komentarze:

  1. Chcę ostrzec przed ludźmi, którzy na łamach tej strony mienią się narodowcami. To nieprawda. Poglądy zawarte na tej stronie świadczą, aż nadto o ONR-owskim ( obecnie NOP ) pochodzeniu tej grupy. Zauważalne są również poglądy przedwojennego OZON-u.
    Nie znalazłem nic w ich tekstach co by świadczyło, że znają oni literaturę historyczną obozu narodowego.

    OdpowiedzUsuń
  2. TurbodymomenOzonowiec :)16 marca 2010 11:30

    :) nie wiem z tego tekstu to wywnioskowałeś? Zawsze mnie ciekawili ludzie o pewnych aberracjach umysłowych, człowieku co Ty bierzesz? Dawno nikt tylko bzdur nie wplótł w jedno zdanie? Jaki NOP? Jaki OZON?? Człowieku mamy 2010 a nie 30 ubiegłego wieku. Ozonu juz dawno nie ma, podobnie jak sanacji. Zreszta dlaczego ONR (piszac ogólnie bo wiadomo wtedy były dwie organizacje), nie był narodowy? To jaki on był sanacyjny? :lol: Dalej częśc ONR też szybko z Ozonu sie wypisała, wieć nie wiem skąd ci to przyszło do głowy? I ten nieszczęsny NOP gdzie ty go tutaj widzisz???

    OdpowiedzUsuń