sobota, 2 lutego 2013

Idea: Czym jest wolność dla narodowca?

Pytanie bardzo istotne. Dla każdego człowieka może oznaczać w istocie bardzo różne wartości, idee i cele jednak dla większości będzie to coś niezwykle ważnego. Nie inaczej jest w przypadku narodowców. Faktyczna wolność Narodu i Ojczyzny, wolność sumienia, wolność od tortur, wyznania, poglądów itp. to sprawy absolutnie oczywiste, które dla każdego narodowca powinny być ważne i nie podlegać dyskusji, jednak istnieją również inne, równie istotne.

Wolność jest bardzo istotnym elementem idei narodowej, bez niej nie można bowiem zaktywizować Narodu, nie można dać impulsu do działania i samodzielnego myślenia.
W narodowym pojęciu wolności właśnie samodzielne myślenie jest jedną z najistotniejszych rzeczy. Narodowcem nie może być osoba, która „myśli”, analizuje i działa pod wpływem pewnych, promowanych w danym czasie prądów czy „trendów”, ponieważ są one bardzo płynne i często zmieniają swój kierunek. Poglądy narodowe są oparte o konkretne tradycje i wartości, które płynne być nie mogą. Również idąc do wolności, zdobywając ją należy to robić na pewnych podstawach.
Środowiska lewicowe, relatywiści i inni „oświeceni” uważają, że wszystko można rozpatrywać od początku, bez wyciągania wniosków z przeszłości i bez oparcia o wartości niezmienne. Ich zdaniem tylko takie spojrzenie na świat daje możliwość samodzielnego myślenia, które w ich przekonaniu jest „wolne” od różnego rodzaju wpływów.
Moim zdaniem jest dokładnie odwrotnie. Słowa Karola Wojtyły bardzo dobrze obrazują sytuację: „Budujcie dom na skale…”. Osoba, dla której istnieją podstawy, wartości niezmienne, bezdyskusyjne, czyli ta określona przez papieża Jana Pawła II „skała”, na której należy budować przyszłość jest gwarancją sukcesu i dojścia do wolności człowieka, a więc i Narodu w perspektywie.  Nie mogą być wolni ci, którzy nie mają podstaw, żadnego punktu odniesienia i nad wszystkim rozmyślają od początku. Tacy właśnie ludzie w istocie nie mają zasad, a jeżeli ich nie mają, to rzeczą oczywistą jest, że łatwiej nimi manipulować i narzucać swoje spojrzenie na świat. Relatywista uważa, że wszystko jest względne, nie ma kanonu. W takiej sytuacji wmówienie nieprawdy takiej osobie będzie o wiele łatwiejsze niż temu, kto posiada „skałę”.
Mainstreamowe media w III RP mają ogromną władzę i większość z nich pokazuje rzeczywistość w bardzo stronniczy sposób. Narodowiec jest wolny od wpływów medialnych i ich sugestii oraz stronniczego przedstawiania świata. Wynika to z podstaw, które gwarantują mu samodzielne myślenie.
Nasuwa się bardzo prosty wniosek – nie ma wolności bez samodzielnego myślenia.
Hubert Kowalski

1 komentarz: