wtorek, 24 lipca 2012

11 lipca Dniem Męczeństwa Kresowian


Środowiska kresowe zgorszone skrajną ignorancją polskich polityków wobec tendencji politycznych i światopoglądowych rozwijających się w zachodniej części Ukrainy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Kresowianie, ale także Polacy z Macierzy są mocno zaniepokojeni sympatiami Ukraińców do takich postaci jak Stepan Bandera czy Roman Szuchewycz, a co za tym idzie odradzającą się na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej nienawiścią do Polaków.
Brak jakichkolwiek działań rządu polskiego, które miałyby upamiętnić mordy UPA na Polakach podczas okupacji hitlerowskiej skłoniły naszych rodaków do zorganizowania inicjatywy ustawodawczej.





Tragiczna karta martyrologii narodu polskiego na Kresach Wschodnich zbyt długo czekała na szacunek i pamięć następnych pokoleń rodaków. Dziesiątki tysięcy pomordowanych obywateli I i II Rzeczpospolitej Pospolitej przez systemy totalitarne i w amoku nacjonalistycznych aspiracji zasłużyły sobie na ustanowienie Dnia Pamięci.

Planowa polityka wyniszczenia narodu polskiego stosowana zarówno przez okupacyjne władze niemieckie i sowieckie w dramatyczny sposób została spotęgowana przez ruch nacjonalistów ukraińskich i litewskich.

Data 11 lipca jest tylko symbolem tej tragedii, upamiętnieniem „krwawej niedzieli” urządzonej na Wołyniu 100 miejscowościom polskim przez OUN-UPA. Ludobójstwo jakie miało miejsce na Wołyniu i Kresach Południowo Wschodnich swoim ogromem i barbarzyństwem przytłacza, że aż trudno uwierzyć współczesnym pokoleniom.

Podobnie jest z dziesiątkami tysięcy nieodnalezionych mogił pomordowanych których krewni do dziś zachowali tylko wspomnienia o ich dawnym istnieniu. Ustanowienie „11 lipca Dniem Pamięci Męczeństwa Kresowian” to obowiązek państwa w stosunku do swoich dawnych obywateli którymi byli nie tylko Polacy ale i ludzie innych narodowości.

Poprzyj akcję!


Hubert

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz