W zeszły poniedziałek(15 października ) miała miejsce dalsza część akcji Młodzieży Wszechpolskiej Okręgu Łódzkiego oraz Brygady Łódzkiej ONR mającej na celu zmianę patronki szkoły podstawowej nr 189. Z uwagi na odbywające się w tym dniu konsultacje - z zamiarem dotarcia do jak największej liczby zainteresowanych - rozdawaliśmy wchodzącym do budynku rodzicom ulotki z krótką notą na temat działalności Wandy Zieleńczyk w Gwardii Ludowej.
Większość zagadniętych przez nas osób stwierdzała, że szkoła nie przywiązuje żadnej wagi do obecnej patronki. Nie odbywają się żadne uroczystości z nią związane a stronie szkoły widnieje tylko informacja, że była poetką.
Po około 20 minutach ze szkoły wyszła Pani Wicedyrektor i zaczęła się dopytywać czy mamy w ogóle pojęcie kim była owa „poetka” i czy wiemy jak młodą i nieświadomą osobą była gdy została rozstrzelana. W pewnym momencie do rozmowy włączył się przewodniczący rady rodziców, który grożąc nam policją kazał opuścić teren szkoły. Jakby tego było mało spytany dlaczego akurat Pani Wanda Zieleńczyk odparł:„Bo wolimy czerwonych katów niż resztę i proszę opuścić ten teren bo wezwiemy policję”Parę minut po tej drobnej sprzeczce pod szkołę w odpowiedzi na zaproszenie na konferencję przyjechali reporterzy Radia Łódź oraz Radia Parada.
Myślę, że szkoły borykają się z większymi problemami niż patron "nie po linii". W szkołach brakuje pomocy naukowych, komputerów, podręczników, mebli itd. Proponuje Młodzieży i ONRowi zorganizować zbiórkę środków na zakup np. laptopa dla szkoły. Będzie to akcja niosąca o wiele większy pożytek społeczny niż narażanie szkoły na dodatkowe koszty i wydatki związane ze zmianą patrona. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA ja myślę że to nie w gestii ONR-u i MW leży organizowanie takich zbiórek, szczególnie dla szkół które uparcie stają przy takim patronie. Generalnie takich zbiórek nie powinno być bo między innymi na szkolnictwo idą nasze cholernie wysokie podatki. Bardzo niepokojący jest fakt że tak wiele osób bagatelizuje obecność takich postaci jak Wanda Zieleńczyk w przestrzeni publicznej. To prowadzi do utrwalenie wizerunku komuny jako czegoś niegroźnego a to już niesie za sobą poważne konsekwencje. Dodatkowo ciekawym faktem jest że na stronie szkoły w dziale o patronce figuruje kłamstwo jakoby była członkinią Szarych Szeregów a słowa o stażu w Gwardii Ludowej nie ma.
UsuńProponuje baczniej przeglądać naszego bloga, bowiem jest na nim sporo opisanych akcji niesienia pomocy przez ONR i MW w Łodzi. Zapraszam do lektury!
Usuń