
nadużyć wynikających z cenzury internetowej po wprowadzeniu ACTA. Owa postawa „polskiego” premiera do złudzenia przypomina postawy wysokich dygnitarzy PRL-U, bo czym różni się cenzura internetu od podsłuchów w telefonach? Czym różni się zakazywanie publikacji pewnych treści od zwykłej cenzury gomułkowskiej? Polacy stanowczo sprzeciwili się zamykaniu jednego z niewielu obszarów wolności, którą już i tak w niewielkim stopniu można cieszyć się w naszym kraju. Spontaniczne manifestacje przeciwko ACTA spowodowały, że Donald Tusk przestraszył się tak ogromnej siły Narodu Polskiego i wycofał się z owego idiotycznego pomysłu. Zmuśmy towarzysza do kolejnych ustępstw! Zmuśmy go do wycofania się z polityki! Spotkajmy się 21 marca o godzinie 18:00 na Pasażu Schillera w Łodzi i okażmy swój Gniew!
www.dziengniewulodz.blogspot.com
Hubert
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz