wtorek, 15 grudnia 2009

13 grudnia w Łodzi


Mroźny, ciemny dzień, rozgrzane serca narodowców i manifestacja zakończona sukcesem. Te słowa w największym skrócie opisują 13 grudnia w Łodzi.

Już przed godz. 16 na Pasażu Schillera zaczęli zbierać się uczestnicy manifestacji.Po ok. 30 min. pasaż był już pełen patriotów. Stawili się poza organizatorami - członkami Łódzkiego Ruchu Narodowego "Szczerbiec" i Obozu Narodowo - Radykalnego także przedstawiciele: Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych,Młodzieży Wszechpolskiej, Obozu Wielkiej Polski,Ligi Polskich Rodzin, Ruchu Przełomu Narodowego, Zielonych RP oraz osoby niezrzeszone. Łącznie: ok. 150 osób.
O godz. 16.30 wszystkie transparenty zostały rozwinięte, zapłonęły pochodnie, rozdano ulotki, udzielono wywiadów mediom i czas było rozpocząć manifestację.
Po przemówieniach przedstawicieli ONR i ŁRN "Szczerbiec" manifestacja ustawiła się do pochodu.
Mniej więcej gdzieś w połowie drogi narodowcy natknęli się na pikietujących na trasie marszu anarchistów, których stać było jedynie na pokazywanie manifestującym z daleka środkowych palców. Po stronie lewaków ani organizacji ( nie byli w stanie nawet krzyczeć jednolitych haseł, czego efektem było ich zagłuszenie) ani liczebności - "groźna" antifa zwołała ludzi z całej Polski i stawiła się w Łodzi w 30-40 osób, z czego połowa to dziewczyny i działacze socjalistycznych młodzieżówek lub osoby w ogóle niezrzeszone!
Ok. godz. 17.30 manifestacja dotarła do Placu Wolności. Jak się okazało - dotarła jeszcze w powiększonym składzie, bo do pochodu dołączyli przechodnie - głównie ludzie starsi.
Na Placu Wolności zgromadzeni wysłuchali końcowego przemówienia i odśpiewali Mazurka Dąbrowskiego, po czym manifestacja została zakończona. Podczas całej manifestacji organizatorom nie umknął, poza problemem rozliczenia komunistycznych zbrodniarzy, temat obecnie najważniejszy - utrata niepodległości przez Polskę na rzecz Unii Europejskiej (wejście w życie Traktatu Lizbońskiego). Wyrazem sprzeciwu narodowców wobec europejskiego socjalizmu były zarówno przemówienia, jak i wykrzykiwane podczas pochodu hasła. Wszystkim obecnym przypomniano o obowiązku walki o Polskę i polskość w tych trudnych czasach nowej niewoli.

Żenująca okazała się postawa mediów. Część z dziennikarzy, pomimo zaproszeń, nie zjawiła się w ogóle, druga część natomiast, mimo obecności i dziennikarskiej aktywności, postanowiła nie zamieszczać relacji z naszej manifestacji! Zamiast tego nasze kochane "polskie" media wolały pokazać 5-osobowy happening PO. Czyżby ktoś obawiał się idei narodowej?
Cieszyły natomiast gratulacje i reakcja zwykłych, niezrzeszonych osób, które gratulowały organizatorom inicjatywy.

Ogólnie rzecz ujmując - manifestacja na duży plus. Tego dnia Łódź była na pewno narodowa.

Dziękujemy wszystkim za przybycie !




10 komentarzy:

  1. Gratulacje, po raz kolejny antyfa się zbłaźniła a polski ruch udowodnił, że podziały istnieją tylko w internecie.
    Sława!

    OdpowiedzUsuń
  2. gratuluję udanej akcji!

    OdpowiedzUsuń
  3. chłopaki z łodzi dziękują wszystkim za zjawienie się w naszym mieście!

    OdpowiedzUsuń
  4. zapomnieliscie wspomniec, ze chronila was policja...

    OdpowiedzUsuń
  5. "zapomnieliscie wspomniec, ze chronila was policja..." - to jest dobre!
    Człowieku albo nie byłeś na manifie albo masz bardzo poważne problemy psychiczne, powiedz mi jak policja moze "ochraniać" ok 150 osób przed 30 - 40 osobami, z czego spora częśc to dziewczyny???
    Trzeba było sie tyle napinać? Dmuchac do gigantycznych rozmiarów balon propagnady, który pekł z wielkiem hukiem 13 grudnia. Dla mnie w ogóle była lipa, ze prostetowaliscie przeciw antykomunistom, jednoznacznie stajac po stronie reżimu komunistycznego, bo prawdziwi antysytemowcy i antykomunisci szli w pochodzie

    OdpowiedzUsuń
  6. czlowieniu, na tuwima bylo 7 suk, na Schillera i obok 2 tajniackie wozy + kilka radiowozow + pare mobilnych suk, na pasazu Rubinsteina 4 (!) tajniackie wozy i kilka suk, oraz radiowozy strazy i policji.
    jakos nie widzialem zebyscie probowali przedzierac sie przez policje, a grupa z Rubinsteina tak.
    tylko fakt obecnosci policji was ratowal, chyba, ze mowisz o tym, ze dziewczyny mialyby sobie nie poradzic z leszczykami z pochodu?? paru zawodnikow widzialem, ale co z tego. po co to pitu pitu
    .
    a to ze byly u nas dziewczyny to mam rozumiec cos zlego? ja wiem, ze wy wolicie chlopcow, ale nie musicie wszystkich do tego namawiac! :]

    nie uznalbym tego jako wsparcie rezimu komunistycznego, ale jezeli ty jestes na tyle tępy, to mam nadzieje w koncu ktos cie naostrzy. podobnie jak wiekszosc ekipy jestem antykomunista i antyfaszysta (skracam, wiadomo chyba, ze chodzi o ns, fasci i nacjonalizm:), ale nadal z naciskiem na to drugie - w koncu komuchow 'na ulicach' jest tylu co kot napłakał...

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie chce cie martwić ale propagandę, która uprawiasz iście goebelsowską nie zmieni faktów.
    Po pierwsze w marsz nie był nacjonalistyczny, ale antykomunistyczny i nie szli tam tylko nacjonaliści ale i konserwatyści, endecy(ci którzy uważają stan wojenny za zło, bo są tez tacy którzy mysla inaczej niestey) babcie z RM, kombatanci ZZNSZ czy zwykli antykomunisci oraz również środowiska wolnościowe byli członkowie FMW czy Wolności oraz co tu ukrywać punole, które nienawidza komunizmu. A że twój mózg ograniety chorą ideą nie potrafi tego objąc to nie moja wina,.


    Po drugie jakie przedarcie sie przez policje??? :LOL: skąd ty się wziołeś? Mniej filmików w tv bo prawdziwe zycie wyglada zupełnie inaczej i awantury na ulicach także,
    Zreszta dlaczego antykomunisci i narodowcy mieli się z wami bić? Nie jesteście żadnym partnerem do czegokolwiek.
    Marsz miał na celu upamietnic ofiary komunizmu, a podczas upamietniania nie robi się awantur zwłaszcza na oficjalnych uroczystosciach (chyba jednych wtedy w Łodzi), na głównej ulicy miasta , gdzie tłumnie stoi policja, bo wy przez miesiąć robiliście przypał (mówiąc kumato) na różnych forach obwieszczajać wszem i wobec, jak to "rozwalicie faszystowskie (sic!) demo".
    Dla mnie jestecie grupa jakiś tam krzykaczy, którzy uważają się za chuliganów słusznej sprawy (!), chuliganów którzy jednak w walce z innymi chuliganami szans nie mają bo jesteście gdzieś na poziomie takiej Polonii Warszawa (bez urazy dla tego klubu) czyli taka 4 liga chuligańska, choć podejrzewam, ze jakbyście sprzet zostawili to i Polonia na gołe łapy nawtykała by wam konkretnych sęków.
    To jest zachowanie mocno infantylne, mało tego zachowanie które jest na reke systemowi, przy dzisiejszej inwigilacji policji i abw oraz takiemu przypałowi jaki zrobiliscie na 13, nie ma problemu by policji pod jakimkolwiek pretekstem rozbić grupe czy organizacje. Chyba, że dzięki prasie (vide GW i artykuly na 11- choc nie tylko) jesteście NIETYKALNI, bo macie misje do wykoniania i GW wraz abw sowicie was za to opłaca. Bo dla państwa( systemu) w dzisjeszych czasach to nie wy stanowicie najwieksze zgrozenie tylko właśnie ruchy narodowe, co widać słychac i czuć jak śpiewały elektryczne gitary
    Mało tego chcecie się bić, znacie przecież nazioli i grupy w których biegają z nimi się umówcie, jezeli starczy wam odwagi,

    OdpowiedzUsuń
  8. Po czwarte na marszu, tez były dziewczyny i ok, tylko widzisz przytyk do dziewczyn na akcjach tyczył sie do spraw tzw "chuligańskich",
    Antykomunisci i narodowcy nie napinali sie na na necie, jak to tam was zbijemy etc,(nawet na tym blogu był apel by nie dać się sprowkować patrz plugastwo)nie robili antyblogów,czy siali tzw. czarną propgande . Natomiast wy trzepaliście piane niczym przy dobrym pornusie i gdy się idzie "bić nazistowskie scierwo" (swoją drogą kombatanci NSZ babcie RM i antykomunisci to też dla was "nazistowski scierwo" które trzeba bić?)i zabierać na takie akcje dziewczyny tylko po to by robiły wam frekwencje. Bo chyba nie wystawiacie je do "boju" w mysl chorej feminizacji ruchu "antyfaszystowskiego" :)

    Widzisz jesteś zwykły komuch bo jak nawet nie podoba Ci się sztandar organizacji która robi coś dobrego bo za to mozna uznać marsz antykomusnityczny, to po prostu nie idzisz w tym marszu albo monitujesz zachowanie takich akcji a nie wyjesz w niebogłosy, ze to faszyzm, bo jak twierdził tow stalin wszyscy co sa przeciw nim to faszyści i malujecie sobie komunistyczne hasełko na plakacie (!), bo jezli stoisz pod komunistycznym hasełkiem to komuch jesteś a nie antykomunista, nie wystrczy sobie sierpa i młota przekreslić. Bo czy byś uwierzył naziolowi który by na plakacie przekreślił twarz hitlera a pod spodem domalował swastyke w koronie? Nie wydaje mi się dlatego uważam, ze wśród przeciwników marszu wiekszosć stanowli komunisci. Skoro jestscie antykomunsitami to ilu było was na odsłonieciu pomnika ofiar totalitaryzmu komunistycznego? Kto z was wie dlaczego tam stoi? Jakoś was nie było widać, pewnie dlatego bo macie tak naprawdę komunistyczne zbrodnie w dupie, dla was to tylko przykrywka, dla waszych podejrzanych akcji. Zreszta taka sama jak "antyfaszyzm". ważne żeby sobie poflugac na ONR i nazioli, możę policja zgarnie w Gw o mnie napisze i sie popłacze przed reporterem.

    Na koniec komuchów jest znacznie wiecej niż tzw. nazioli, wystraczy popatrzec na koszulki ;), tylko trzeba patrzeć a nie palić głupa w myśl zasady swoich nie bije.. Naziolów "bić" w kilku rurką teleskopową to bardziej medialne jest i bezpieczne, co będzie się jak sie trafi jakiegoś syna ważnego polityka za koszulke z che? lub z CCCP? Co wtedy o mnie GW napisze? Zaraz przecież to moda nie komunizm, za to koszulka z orłem jest znacznie bardziej podejrzana. Więc wybacz ale nie łykam tego "antykomunizmu"


    I dlatego ten marsz uważam za bardzo udany, komuchy nie chciały by przeszedł a jednak przeszedł.

    OdpowiedzUsuń
  9. UE = ZSRR - za to kiedyś odpowiecie, powinniście żyć w ruderach i świnie hodować, wolna polska bez nazioli!

    OdpowiedzUsuń
  10. Wolna Polska bez debili:) Polska pisze sie przez duze "P".
    A teraz zobacz jaki jestes fajny i dzielny - Twoj komentarz jest na forum "zlych nazioli" - mozesz sie popisac przed kolegami:)

    OdpowiedzUsuń